Pierwsze obozy i kolonie: jak przygotować dziecko?
Zanim rodzice podejmą decyzję o wysłaniu swojej pociechy na letni wypoczynek, powinni uważnie z nią porozmawiać i wspólnie zastanowić się, czy jest na to gotowa. Dobrze też przeprowadzić krótką lekcję z samodzielności.
Decyzja o wysłaniu dziecka na pierwsze kolonie i obozy nie należy do najłatwiejszych. Dlatego należy dokładnie ją przemyśleć, żeby nie okazało się, że popełniliśmy falstart i na długo zniechęcimy nasz ukochany skarb do wypoczynku w gronie rówieśników.
Nie istnieje idealny wiek, w którym możemy mieć pewność, że pociecha jest już gotowa. Nie jest to bowiem kwestią metryki, ale samodzielności i charakteru. Zdarza się, że sześciolatek nie może usiedzieć w miejscu, jest wszystkiego ciekawy, świetnie radzi sobie z podstawowymi obowiązkami, a rozłąka nie budzi w nim negatywnych emocji. Czasem nawet dwunastolatek ma problemy z przełamywaniem swojej nieśmiałości, nawiązywaniem relacji z kolegami, czy po prostu źle się czuje, nocując poza domem.
Wspólnie planujemy wyjazd na kolonie i obozy
Trzeba pamiętać, że wyjazd musi spotkać się z obopólną aprobatą: rodziców i młodego człowieka. Warto dużo wcześniej porozmawiać z dzieckiem i zapytać, co myśli o takim pomyśle na wakacje. Upewnijmy się, że podziela nasz entuzjazm i chętnie skorzysta z podobnej możliwości. Jeżeli widzimy duże zawahanie, lepiej poczekać jeszcze rok czy dwa. Przymus może co najwyżej spowodować traumę.
Warto wspólnie przeanalizować oferty renomowanych biur turystycznych i spokojnie zastanowić się, jakie pakiety najbardziej mogą zainteresować dziecko. Należy dokładnie wczytać się w program, aby mieć pewność, że zaplanowane zajęcia nie będą zbyt nużące lub trudne. Dobrze też dokładnie wytłumaczyć, jakie zasady obowiązują podczas wyjazdu, m.in. że trzeba słuchać wychowawców, ale też można do nich się zwrócić w razie kłopotów, że posiłki wydawane są o określonych porach, że pokoje dzieli razem kilka osób, itp.
Ćwiczymy zasady higieny i samodzielnie zasypiamy
Wskazane też, aby dużo wcześniej zarezerwować wybrane obozy i kolonie. Dzięki temu w razie gdybyśmy później znaleźli propozycję bardziej pasującą do naszego potomka, zawsze będziemy mogli zmienić swój wybór. Więcej o korzyściach z takiego rozwiązania piszemy tu.
Najlepiej, aby pierwszy pobyt dziecko spędziło stosunkowo niedaleko od domu (kilka godzin samochodem). W ten sposób w naprawdę kryzysowych sytuacjach rodzice będą mogli szybko dotrzeć na miejsce.
Kolonie i obozy wymagają od młodych ludzi określonych umiejętności, które warto z nimi przećwiczyć przed wyjazdem. To np. samodzielne ubieranie się i mycie, wiązanie butów, ścielenie łóżka, pakowanie i rozpakowywanie walizki. Najwięcej problemów powoduje zasypianie bez rodziców w pobliżu, dlatego można na próbę zostawić pociechę na dwie, trzy noce u dziadków czy cioci, aby ją z tym oswoić.
Dobrze przeprowadzić też krótką lekcję związaną z higieną. Pod czujnym okiem mamy i taty dziecko wie, kiedy ma się przebrać albo umyć, jednak na wyjeździe może w nadmiarze emocji o tym zapominać. W plecaku powinno się zaleźć więcej sztuk bielizny niż jest dni turnusu, aby np. w przypadku przemoczenia skarpetek nie było problemu z ich zmianą. Należy też pamiętać, że maluch nie poradzi sobie z samodzielnym praniem. Co jeszcze warto zapakować? Więcej na ten temat piszemy tu.
Kolonie i obozy to przede wszystkim świetna zabawa!
Rodzice zawsze martwią się, jak ich dzieci odnajdą się poza domem. Jednak nie należy tego okazywać, bo to jedynie potęguje ich lęki. Lepiej powstrzymajmy się przed komentarzami w stylu: „Jak ty sobie poradzisz?”, „Jak dopilnujesz rzeczy, skoro często coś gubisz”, „Boję się, czy beze mnie wytrzymasz”.
Na pierwsze obozy i kolonie dobrze wysłać dziecko z kolegą lub koleżanką, rodzeństwem. W ten sposób nie będzie czuło się zagubione w grupie, łatwiej przełamie nieśmiałość, a dzięki bratniej duszy będzie mu po prostu raźniej. Można też znaleźć w bagażu miejsce na ulubioną maskotkę, która przyniesie pociechę w trudniejszej chwili.
Podczas przygotowań do wyjazdu nie powinna nam umknąć podstawowa rzecz. Nasze dzieci będą musiały stawić czoła pewnym wyzwaniom, ale w zamian czeka je fantastyczna przygoda i niezapomniane doznania. To wartości, dla których warto zaryzykować.